1. Gość pisze:

    Czegoś takiego jeszcze w Ciechanowie nie było. Fajna sprawa, może następnym razem ugotujecie jakąś zupę rybną?

  2. Lutek pisze:

    Fajny pomysł ! Jestem ciekawy co będzie w następnym odcinku.

  3. Darek pisze:

    Pomysł fajny ale co za kucharz który dodaje tajemnicze proszki w formie zagęszczacza…

    1. Arek pisze:

      Każdy kucharz ma swoje tajemice

  4. Gość pisze:

    Co to za “program” jak prawie wszystko jest przygotowane wcześniej? Pierś z kurczaka była przygotowana wcześniej ale jak? Tylko pokrojona czy co z nią zrobiono? Zupę niby pokazano w garnku do kamery ale tak naprawdę nie pokazano. Brzoskwinie były krojone na desce po surowym mięsie a pani je potem jadła na surowo. Sos zagęszczony jakimś proszkiem. Słabo…

    1. Gość pisze:

      Faktycznie z zupą trochę lipa wyszła, bo za mało jest pokazane jak ją przygotować, ale drugie danie wg mnie ok. A co do Pani jedzącej brzoskwinię, którą wcześniej kroiła na desce po surowym mięsie to co z tego?? Nie widzę w tym problemu, czasami też tak robię w domu, zresztą ona sama to je. Czasami gorsze rzeczy w sklepie się kupuję, bądź widzi. Ogólnie trzeba trochę dopracować kolejny odcinek, ale zamysł mi się podoba. Plus za to, że nie jest to sztucznie robione i wygląda naturalnie, bez spiny a nie jakieś bułkę przez bibułkę. Do mnie trafia. Poprawcie tylko ujęcia i podawajcie więcej szczegółów w następnym odcinku. Początki zawsze są trudne. Trzymam kciuki 🙂

    2. Arek pisze:

      Jak słabo to nie ogladaj

    3. Arek pisze:

      Jak lubisz gotować to możesz się domyśleć ze pokrojoną dodajesz do zupy i gotujesz wszystko razem

    4. Arek pisze:

      A z kąd wiesz że deska nie była umyta przecież wszystkiego nie nagrają jak się myje

      1. Gość pisze:

        Widzę, że gorący obrońca… Każdy może wyrazić własną opinię nawet jeśli nie jest pochlebna.

        1. Arek pisze:

          Kazdy może ale jeżeli nie wie czegoś to po co pisze a ja widzę że jest ktoś zainteresowany chociaż słabo było

  5. Widz pisze:

    Program fajny, ale fakt więcej zbliżeń musi być. Liczę na to, że nad kolejnym odcinkiem popracujecie i poprawicie to co kuleje. Powodzenia!! PS. Pani prowadząca super, taka naturalna i z humorem! Kucharz musi więcej mówić, ale pewnie stres go zjadł. Działajcie!

  6. Elżbieta pisze:

    Bardzo dobry pomysł z tego rodzaju programem. Czekamy na następne i życzę powodzenia 🙂

  7. Teresa pisze:

    Super, że to się dzieje w “moim” mieście.

  8. ciechanowiak pisze:

    z tego co mi pozostało o smakach w Atenie to totalna lipa jeśli kucharz ten sam co wcześniej to nie polecam smaki PRL-u tam to by się przydały kuchenne rewolucje ale Gesler Magdy.
    próbujemy dalej ale w innych restauracjach!!!!
    P.S. a może to powinniście sprawdzić i może buło by Fajniejsze!!!

    1. Arek pisze:

      Myślę ze w atenie jest dużo kucharzy i nie wiadomo kiedy byłes

  9. Gość pisze:

    W tym odcinku był sos z proszku do drugiego dania to może w następnym rosół z kostki jako zupa?

    1. Arek pisze:

      A w domu co używasz

      1. Gość pisze:

        Korzystanie z gotowców to nie gotowanie. Z czegoś takiego mogą korzystać starzy kawalerowie, którzy nie potrafią gotować. Człowiek idąc do restauracji chce zjeść coś smacznego gdy nie ma czasu lub nie potrafi gotować a tymczasem kucharz mu serwuje glutaminian sodu. To nie jest zdrowe, niektórzy po glutaminianie mają silne bóle brzucha. W domu może każdy robić co chce bo sam odpowiada za swoje zdrowie ale kucharz, który gotuje dla innych nie powinien korzystać z chemii. Ciechanowiak ma rację, Madzia by mu na łeb ten proszek wysypała.

        1. Arek pisze:

          Jak Ci się nie podoba to nie oglądaj i jedź do restauracji Magdy to zobaczysz co tam podaja

        2. Arek pisze:

          Jak ktoś jest chory i ma silne bóle brzucha to w domu niech siedzi isobie gotuje

  10. Gość pisze:

    Powiem tak, jest co poprawiać, bo faktycznie tajemniczy proszek jako zagęszczasz nie jest rozwiązaniem. Nie rozumiem tylko czemu porównujecie ten program do tego co robi Magda Gessler? To zupełnie coś innego. Tu nie ma rzucania talerzami, krzyku, tylko wspólne gotowanie, nad którym trzeba popracować i kucharz musi bardziej przemyśleć dania, bo chyba to leży w jego kompetencji a nie prowadzącej. Jak już ktoś tak gorliwie mówi o Gessler i jest jej wielkim fanem, jako rzekomej mistrzyni kuchni, to powinien zweryfikować swoją wiedzę. Ludzie!!! Ta kobieta tak naprawdę wylansowała się na nazwisku swojego męża, który jest świetnym kucharzem. Ona na początku była zielona. Faktycznie jako ,,produkt” medialny świetnie się sprzedaje, bo jest kontrowersyjna. Jeżeli wierzycie we wszystko co podają media to…. Jej program ma być jednym wielkim show i takowym jest. Jej program jest wielkim teatrem. Jeżeli uważacie ją za jedyne dobro polskiej gastronomii, to sprawdźcie ile restauracji mimo jej rewolucji upadło. Troszkę dystansu do tego co Wam pokazują i przede wszystkim nie podążać ślepo za wylansowanym przez media trendem!!!

    1. Gość pisze:

      Porównania do “Kuchennych rewolucji” pojawiły się z powodu łudząco podobnego tytułu i raczej były żartem. Gesler to showmanka ale w jej programach można czasem znaleźć ciekawe wskazówki kulinarne np. sposób na pyszne schabowe 🙂

      1. Arek pisze:

        Pyszne schabowe to każdy zrobi nie tylko Magda

  11. Gość pisze:

    Panie Arkadiuszu widzę, że koniecznie chce pan dyskutować tylko niekoniecznie ma argumenty. Mam na myśli schabowe marynowane przed smażeniem i przyprawieniem w mleku i cebuli. Jadł pan takie? Ich smak i soczystość mięsa nie mają sobie równych wśród zwykłych schabowych. Są wspaniałe pod warunkiem, że nie poda się do nich sosu z proszku 🙂

    1. Gość pisze:

      Jak dla mnie schab marynowany w mleku to banał i raczej podstawa każdej dobrej kucharki, nie ma się czym zachwycać.

    2. Arek pisze:

      Powiem tak marynowane schabowe w mleku i cebuli to stosuje się od 1999roku i nie z programu Magdy tylko z wiedzy własnej A każdy kucharz początkujący czerpie wiedzę z Internetu i jeszcze coś jak jeżdżę po restauracjach to wszędzie stosują to samo a schabowych nigdzie nie podaje się w sosie widzę że wiedzą jest opóźniona

    3. Arek pisze:

      A co się tak czepianie tego sosu wszyscy teraz to stosuja

  12. Gość pisze:

    Wielu ludzi w swoich domach nie wykorzystuje tej metody i wcale nie jest tak popularna. Niektórzy dowiedzieli się o niej dopiero dzięki tv. Moi znajomi również są zdziwieni gdy się dowiadują czemu te schabowe takie dobre. Dobre kucharki może ją stosują ale np. początkujący domowy kucharz pewnie nie. Czegoś jednak od tej niedobrej Gesslerowej można się dowiedzieć, bo nawet jeśli ktoś ogląda jej programach tylko dla show, które stara się robić, to może przy okazji spróbuje w swojej kuchni czegoś nowego.

    1. Arek pisze:

      Można stosować coś nowego ale schabowe w mleku to nie nowosc

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*