Legia Warszawa dwukrotnie stanęła w lutym naprzeciwko norweskiemu zespołowi Molde FK. Stawką był awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Jak prezentowała się gra piłkarzy Legii Warszawa? Poznaj podsumowanie meczów z Molde FK i przekonaj się, jak polski klub z poradził sobie w obydwu spotkaniach.

Jak przebiegał pierwszy mecz pomiędzy Legią Warszawa, a Molde FK?

Pierwszy mecz pomiędzy Legią, a Molde FK, który odbył się 15 lutego, nie przebiegł po myśli warszawskiego klubu. Już po 24 minutach spotkania norweski zespół prowadził 3:0. Dwie bramki Fredrika Gulbrandsena i jedna Andre Kaasa to kluczowe momenty meczu, które podcięły kibicom Legii wiarę na awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Jednak piłkarze nie mieli zamiaru tak łatwo się poddać.

Chociaż na stadionie i w internecie zawrzało, a wiele osób zwiastowało kompromitującą porażkę warszawskiego klubu, to w drugiej połowie Josue i Rafał Augustyniak zdołali zdobyć po bramce. Ostatecznie spotkanie Legia – Molde FK zakończyło się wynikiem 3:2. Chociaż jest to zimny prysznic dla warszawskiego klubu, to dwie strzelone w drugiej połowie bramki dały drużynie nadzieję na dalszą rywalizację.

W meczu padło ostatecznie 5 bramek, a na listę strzelców wpisali się w poszczególnych minutach meczu: Fredrik Gulbrandsen (12’), Fredrik Gulbrandsen (19’), Andre Kaasa (24’), Josue (64’) i Rafał Augustyniak (71’).

Nie obyło się także od żółtych kartek, których padło w tym meczu aż 7:

• Molde FK: Hagelskjaer, Odegard, Hestad, Linnes oraz Eriksen;
• Legia Warszawa: Josue i Juergen Elitim.

Drugi mecz Legia Warszawa vs Molde FK – jak wyglądało kolejne spotkanie tych drużyn?

Rewanż pomiędzy Legią i Molde FK odbył się 22 lutego. Tym razem spotkanie zostało rozegrane w Warszawie, dzięki czemu polska drużyna mogła liczyć na wsparcie swoich kibiców. Fani Legii Warszawa nadal wierzyli w zwycięstwo swojej drużyny i przejście do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.

Niestety drugi mecz w wykonaniu Legionistów również nie wyglądał najlepiej. Już w pierwszej minucie spotkania, piłkę w siatce gospodarzy umieścił dobrze już nam znany norweski napastnik Fredrik Gulbrandsen. Zawodnicy polskiego klubu starali się nadrobić stratę zarówno tego z meczu, jak i z poprzedniego. Niestety ofensywne ataki nie przynosiły oczekiwanych rezultatów. W 20 minucie doszło do kolejnego ciosu wymierzonego przez Molde. Prowadzenie przyjezdnych zdołał podwyższyć Eirik Hestad.

W drugiej połowie meczu, zawodnicy Legii stwarzali sobie okazje na zdobycie kontaktowego gola, jednak mimo starań, piłka nie zdołała skutecznie wylądować w bramce przeciwnika. Inaczej sytuacja wyglądała po stronie gości. W 67 minucie wynik na 3:0 ponownie ustalił Gulbrandsen. Po tej bramce szanse na awans Legionistów do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy spadły do zera. Ostatecznie wynik drugiego spotkania nie uległ już zmianie, a cały dwumecz zakończył się rezultatem 2:6 dla Molde.

Interesuje Cię liga konferencji? Typy na finalistów i ostatecznego triumfatora tych rozgrywek wciąż są nierozstrzygnięte. Odwiedź stronę legalnego bukmachera Betfan i sprawdź!

Artykuł sponsorowany